Raport #018

Zapraszam do lektury #018 podsumowania tygodnia na Wrota - polska sieć blogów bitewnych. 

Model tygodnia:

Ugruk-tar Goblin Mercenaries od Michała z bloga DwarfCrypt.

Galeria:

• Seba na swoim blogu Bearder Orc pokazał najpierw wip armii Nieumarłych, a następnie skończone Piekielne Nietoperze.
• Na DansE MacabrE opublikowałem zdjęcia Chorążego Grasantów Chaosu (Niepodzielonego) do Warheim FS.
• Michał na blogu DwarfCrypt zaprezentował pomalowane modele Goblińskich Najemników od SpellCrow.
• Pepe na blogu Fantasy w miniaturze opublikował zdjęcia kolejnego Wojownika Klanowego Krasnoludów Chaosu do Warhammer Quest i Warheim FS.
• Potsiat na Gangs of Mordheim zamieścił zdjęcia modelu Tzaangor K'Charik do Warhammer Underworlds.
• Ufo na swoim blogu Krawiaciarze pokazał modele w skali 10 mm do Basic Impetus 2.
• Marcus Fox na blogu Marek Miniatures zaprezentował Goblińskiego Szamana.
• Karol na blogu Najmita.net pochwalił się pomalowanymi modelami krasnoludzkich Łamaczy Żelaza i Młotodzierżców.
• Sowabud na łamach bloga Tűzzel-Vassal Wargaming és más pochwalił się Procarzami do Bizancjum, których będzie używał w grach Basic Impetusa i Lion Rampant.

Recenzje:

• Na blogu DansE MacabrE zrecenzowałem wybrane elementy od Grabblecast. 

Figurkowy Karnawał Blogowy:

• Rafał na łamach bloga Kaliber 28mm opublikował post zawierający temat listopadowej edycji Figurkowego Karnawału Blogowego.
• Wołek Zbożowy na NerdWorkshop najpierw pokazał model Watch Captain Halgrim, a później podsumował październikową edycję FKB.

Raporty bitewne:

• Bartek na łamach Asienieboje Wargaming Blog opublikował relacje z naprawdę dużej bitwy na zasadach For King and Parliament, a także podzielił się wrażeniami z rozgrywki w grę planszową Waterloo 1815.

Inne:

• A na łamach bloga beszcza bloguje... możecie przeczytać w co beszcza będzie grał oraz jak buduje swój FUNStation.
• Z kolei na DansE MacabrE możecie przeczytać październikowe podsumowanie miesiąca, kilka słów na temat Bretonni oraz relację z budowy stołu z ruinami Mordheim.
• Zaś Kapitan Hak na łamach bloga Hakostwo po raz kolejny wali nas młotem po uszach.