Potsiat na łamach swojego bloga Gangs of Mordheim podsumował #69 edycję Figurkowego Karnawału Blogowego, oryginalny możecie przeczytać TUTAJ.
Na majowe hasło karnawału, "Umarł król, niech żyje król", odpowiedziało łącznie 10 blogerów. Różnorodność przerosła oczekiwania. Była armia Slaves to Darkness, krasnolud będący przyczynkiem do dyskusji o wyższości KoW nad AoS, walki robotów, bohater lat 90., cmentarny płot, Wielki Przedwieczny, członek kanibalistycznej arystokracji, parchaty trener Blood Bowla, Harlequiny z Inverness i bóstwo Starego Świata.
Poniżej zestawienie wybranych modeli wraz z krótkimi opisami zawierających je postów:
- Elmin z "Paint for the Paint God" pomalował Arcyregenta FEC,
- Pepe z "Fantasy w Miniaturze" - krasnoluda od Ścibora,
- Quidamcorvus z "DanseMacabre" - kompanię Grasantów Chaosu na czele z AoW-owym, depczącym koronę lordem z dwoma brońmi (i sztandarem - zobaczcie pod linkiem!).
- Koyoth z "Shadow Grey" wskrzesił z nurgle'owym twistem jednego z bohaterów dzieciństwa - Duke'a z DN3D (Hail to the king, baby!),
- Dziadu z Lasu (nowy gospodarz FKB, szczegóły poniżej!) rozważał natomiast, który Warjack Khadoru ładniejszy.
- Bahior z The Dark Oak skonwertował ekipę Harlequinów nawiązującą do Macbetha (reprezentujący gospodarza Inverness model na podglądzie - są też wiedźmy, Lady i król Duncan!),
- Grish z Fat Lazy Painter kontynuuje prace nad Corpsewrack Mausoleum (na podglądzie łatwiejszy kompozycyjnie fragment z poprzedniego posta, w ramach FKB - płotek),
- Borgnine z Borgnine's Painting ulepił nowego trenera nurgle-owej drużyny Blood Bowl.
- Anolecrab z Krypty Królów zaprezentował Hastura, Króla w Żółci (Hastur, Hastur, Hastur!),
- a ja - Oriona, Króla Lasu.
Wszystkim wymienionym powyżej serdecznie dziękuję za udział :) W imieniu kolejnego gospodarza - w tej roli Dziadu z Lasu - zapraszam do LXX edycji. Temat wymyślił wspaniały!