poniedziałek, 30 lipca 2018

Między Młotem a Kowadłem... - Brushlicker z bloga BrushLicker.

Dzień dobry!

Szanowne państwo-draństwo pozwoli, że w imieniu swoim, czyli QC, oraz Maniexa przedstawię wam kolejny wywiad przeprowadzony w ramach cyklu Między Młotem, a Kowadłem!


Listę wszystkich opublikowanych do tej pory wywiadów znajdziecie na blogu DansE MacabrE.

Założeniem serii jest przeprowadzenie wywiadów z blogerami skupionymi wokół założonego przez FireAnta serwisu Wrota - polska sieć blogów bitewnych.


Bohaterem kolejnego odcinka jest Brushlicker, który od sierpnia 2012 roku prowadzi blog BrushLicker.



Kwestionariusz osobowy...

...osoby rozpytywanej.

Wywiad zaczniemy od szybkiego kwestionariusza osobowego:



Nim przejdziemy do wywiadu drodzy czytelnicy zechcą włączyć sobie wybrany przez Brushlickera teledysk.

Wywiad...

...czyli między młotem a kowadłem.

Czy pamiętasz swoje pierwsze spotkanie z grami bitewnymi? Jak zaczęła się Twoja przygoda z figurkami? W którym to było roku?
Brushlicker: Gazetki DeAgostini z LotR'a w okolicach 2002 (?).
Co skłoniło Cię do zakupu?
Brushlicker: Jako młody chłopak zakochałem się w świecie fantastyki, a pół domu zawalone było drugowojennymi dioramami ojca. Jak pojawiły się reklamy pierwszego numeru, z farbkami i goblinami z morii i żołnierzami sojuszu... To nie trzeba było mnie namawiać, oszalałem z bratem na ich punkcie.
Od kiedy prowadzisz bloga i co skłoniło cię do takiej aktywności w sieci?
Brushlicker: Od sierpnia 2012, ze względów motywacyjnych.

Dlaczego zdecydowałeś się na taką platformę blogową i co uważasz za jej największą zaletę?
Brushlicker: Dość prosty proces budowania strony był dla mnie istotny... a potem pojawiły się Wrota. :)
Skąd pomysł na nazwę bloga i co ona oznacza?
Brushlicker: Lizanie pędzla zdaje się być nawykiem któremu mało który malarz figurkowy nie nawykł.
Która farba smakuje Ci najlepiej?
Brushlicker: Kiedyś z bratem pod wpływem znacznych ilości napojów wyskokowych założyliśmy się czy zidentyfikuje po smaku i zapachu klasyczne kolory - Chaos Black, Bestial Brown, Blood Red czy Enchanted Blue. Jakie było zdziwienie mojego brata,  podważającego różnice między colą a pepsi gdy w blind teście osiągnąłem bezbłędny wynik. :) To są zapachy i smaki z dzieciństwa, więc do nich mam największy sentyment.

Jak często sprawdzasz licznik odwiedzin? Czy popularność bloga ma dla ciebie znaczenie, jeśli tak to jak promujesz swój blog w sieci?
Brushlicker: Prawdę powiedziawszy popularność nie ma dla mnie większego znaczenia, grupa odbiorców w nadwiślańskiej krainie jest dość ograniczona, fajnie że trafia do tych mi znajomych. :)
Jaki masz pomysł na bloga? To ma być swego rodzaju pamiętnik, w którym na bieżąco będziesz dokumentował swoją pracę czy planujesz regularne wpisy w określone dni tygodnia? Planujesz jakieś stałe cykle wpisów?
BrushlickerFajnie byłoby jakby udało się chociaż ze dwa wpisy w miesiącu utrzymać. :P A i natura bloga jest dość... mieszana. Z jednej strony staram się zarażać pasją i napisać coś o każdym modelu (swoim) albo zwyczajnie wystawiam zlecone pracy do galerii.
Śledzisz polską blogosferę? Aktywnie komentujesz prace innych twórców, czy ograniczasz się do biernego podglądania?
Brushlicker: Śledzę wielu kolegów z Wrót, raz na czas staram się naskrobać komentarz, zwykle jestem bardziej aktywnym czytelnikiem gdy sam mam okres wzmożonej pracy nad swoim własnym blogaskiem.

Prowadzisz bloga od jakiegoś czasu, jak oceniasz poziom komentarzy publikowanych przez internautów? Czy zmieniało się to na przestrzeni czasu?
Brushlicker: Większość twórczych komentarzy wychodzi spod klawiatur innych twórców z Wrót, ale są naprawdę super. Ludzie którzy sami znają wysiłek pracy przy blogu lepiej doceniają to co się robi.
Czy jakiś komentarz szczególnie utkwił ci w pamięci?
Brushlicker: Pod wpisem o odlewnictwie jest cała masa pamiętnych (śmiech).
A jak dziś patrzysz na Twój wpis o odlewaniu modeli, zmieniłbyś coś?
Brushlicker: Absolutnie nic, może gdybym wiedział ile uwagi dostaną to skupiłbym się na precyzyjniejszym ubraniu myśli w słowa. Natomiast co do zasady moja opinia pozostaje niezmieniona.

Czy masz jakieś ulubione blogi, które regularnie odwiedzasz? Jeśli tak to które?
Brushlicker: Na pewno Twój i Mańka :) oczywiście Gardens of Hecate jest doskonałą inspiracją, czy Faeit 212 plotkownią. Regularnie przeglądam natomiast większość blogów z naszej blogosfery jakie kojarzę.
Jak dużo czasu poświęcasz na hobby? Masz swój warsztat?
Brushlicker: Chyba dość dużo, zwłaszcza przy zleceniach. Kilka, kilkanaście godzin tygodniowo. Mój warsztat rozlał się niebezpiecznie do mieszkaniu, może niedługo nie pozostać tu już miejsca na moje bytowanie.
W twoim warsztacie dominują produkty jednej firmy, czy lubisz eksperymentować i wciąż szukasz nowych rozwiązań?
Brushlicker: Łącze produkty bardzo wielu firm, chociaż nie jest tajemnicą że pewną markę farb darzę cieplejszymi uczuciami. Stosuje wiele produktów, którymi dane firmy się wsławiły ( Tamiya za Clear Red, Vallejo za łatwo dostępną chemię etc).


Jesteś bardziej modelarzem, kolekcjonerem czy graczem?
Brushlicker: Raczej malarzem i graczem :).
Skąd czerpiesz inspirację? Czy przygotowujesz sobie materiały poglądowe przed malowaniem lub modelowaniem? A może kierujesz się jedynie swoją wyobraźnią?
Brushlicker: Kieruję się głównie wyobraźnią, chociaż nie ukrywam, że lubię inspirować się boxartami, albo pracami lepszych ode mnie.
Jaką figurkę chciałbyś pomalować jeszcze raz?
Brushlicker: Grimgora Ironhide'a z lat dzieciństwa!
Jakiej figurki nie chciałbyś pomalować ponownie?
Brushlicker: Większości z moich zleceń. :P

Na temat malowania modeli na zlecenie istnieje wiele wzajemnie wykluczających się mitów, to dla Ciebie główny sposób na zarabianie pieniędzy czy raczej możliwość dorobienia?
Brushlicker: Malowanie bywało dla mnie w czasach wczesnej samodzielności sposobem na życie, natomiast nie skazałbym się na życie freelancera na stałe. W tej chwili to grosiki, dorabiane do etatu w korpo. Tylko miesiąc żyłem zawodowo z malowania w sposób relatywnie godny, gdy realizowałem projekt dla CDP Red wraz z Iwoną Murawską.
Ile modeli znajduje się w twojej kolekcji, wyprodukowała je jedna firma czy pochodzą z różnych źródeł? Czym kierujesz się podczas wyboru figurki? Produkty której firmy polecasz?
Brushlicker: Pacynki gejmsłorkszop są absolutnie super w współpracy, zwłaszcza nowsze wzory. Chociaż nie jestem fanem tej bardziej współczesnej stylistyki, to pracuje się z nimi miodnie. Moja kolekcja nie jest duża, zresztą regularnie się z niej wyprzedaje. Może 200 modeli?
Gdzie najczęściej kupujesz modele i akcesoria modelarskie? Masz swój ulubiony sklep internetowy lub portal aukcyjny?
Brushlicker: Tu naprawdę dużo mieszam. :) Staram się wspierać lokalne sklepy, ale okazjonalne braki w zaopatrzeniu wymagają rzucenia okiem na większe sklepu.

Jakie jest twoje ulubione uniwersum/system/okres historyczny?
Brushlicker: Ekstremalnie trudne pytanie. Wszystko od wczesnego średniowiecza w górę jest dla mnie super, uwielbiam też Stary Świat, Wh40k, wyżej wymienioną Diunę, Świat Dysku.... naprawdę można by długo wymieniać.
Co jest dla Ciebie ważniejsze: modele, zasady czy uniwersum gry?
BrushlickerUchylam się od odpowiedzi. :D Naprawdę wierzę że musi istnieć jakiś balans tych trzech cech żeby przyciągnąć moją uwagę. Osobną rzeczą jest że termin "słabe modele" może obejmować zarówno słabe wykonanie jak i stylistykę. To drugie jest dla mnie warunkiem koniecznym!
Figurka, którą najchętniej dodałbyś do swojej kolekcji, ale którą ciężko zdobyć?
Brushlicker: Banda Karnawału Chaosu do Mordheim!

W jaką grę chciałbyś zagrać ponownie, ale z różnych powodów nie możesz?
Brushlicker: Mordheim/Warheim FS, z przyczyn wymagań terenowych i niszowego charakteru.
Jak twoi najbliżsi reagują na hobby?
Brushlicker: Musieli przywyknąć. ;) Żartuję naturalnie. Od jakiegoś czasu mój braciszek wrócił do współpartycypowania w hobby, a ojciec sam zaraził mnie swojego czasu bakcylem. Zakładam więc, że całkiem nieźle.
Uczestniczysz w wydarzeniach związanych z grami bitewnym? Turnieje, konwenty? Jeśli tak, to jakie wydarzenie polecasz/wspominasz najlepiej?
Brushlicker: Raczej rzadko, co roku obiecuję sobie że nauczę się malować i dam się zobaczyć na Hussarze. Marzenia ściętej głowy, jak dotychczas.

Jakie masz plany modelarskie na najbliższą przyszłość?
Brushlicker: Duużo pracy przede mną. Marzy mi się rozbudowa studia i poszerzenie grona klientów!
Gdzie widzisz siebie hobbystycznie za 5 lat?
Brushlicker: Mam nadzieję że stanowczo dalej niż dotychczas.
Gdybyś miał taką możliwość - jaką książkę lub film chciałbyś zobaczyć w wydaniu figurkowym?
Brushlicker: Definitywnie Diunę, albo solidnie i kompleksowo ogarniętą Grę o Tron.

Czy masz jeszcze jakieś hobby poza wargamingiem? Jeśli tak to jakie?
Brushlicker: Długo harcerzyłem, i został mi pewien sentyment do aktywnej turystyki. Góry, kajaki, żagle, narty, długie wędrówki, bushcraft.
I który z wyWrotowców powinien być bohaterem następnego wywiadu?
BrushlickerGrobocop88 z Wrota Drachwaldu.
Dziękujemy za wywiad. Życzymy Ci wielu kolejnych sukcesów, udanych projektów i wszystkiego tego czego potrzebujesz!

Zakończenie...

...czyli do następnego razu.

...a szanownemu państwu-draństwu dziękujemy za lekturę.

Jeśli podoba się Wam ten cykl dajcie znać w komentarzach oraz udostępnijcie wpis na portalach społecznościowych.

Ach, zapomniałbym! Który z wyWrotowców zgodnie z życzeniem szanownego państwa-draństwa miałby być bohaterem kolejnego wywiadu?

poniedziałek, 9 lipca 2018

Między Młotem a Kowadłem... - Bahior z bloga The Dark Oak.

Dzień dobry!

Szanowne państwo-draństwo pozwoli, że w imieniu swoim, czyli QC, oraz Maniexa przedstawię Wam kolejny wywiad przeprowadzony w ramach cyklu Między Młotem, a Kowadłem!


Listę wszystkich opublikowanych do tej pory wywiadów znajdziecie na blogu DansE MacabrE.

Założeniem serii jest przeprowadzenie wywiadów z blogerami skupionymi wokół założonego przez FireAnta serwisu Wrota - polska sieć blogów bitewnych.


Bohaterem kolejnego odcinka jest Bahior, który od stycznia 2017 roku prowadzi blog The Dark Oak.


Kwestionariusz osobowy...

...osoby rozpytywanej.

Wywiad zaczniemy od szybkiego kwestionariusza osobowego:



Nim przejdziemy do wywiadu szanowne państwo-draństwo zechce włączyć sobie jeden z wybranych przez Bahiora teledysków.



Wywiad...

...czyli między młotem a kowadłem.

Czy pamiętasz swoje pierwsze spotkanie z grami bitewnymi? Jak zaczęła się Twoja przygoda z figurkami? W którym to było roku?
Bahior: Pierwsze spotkanie z bitewniakiem… Hmmm jeszcze podstawówce trafiłem w jakimś czasopiśmie na fotki przepięknych armii do Warhammera Fantasy. Potem to była tylko kwestia czasu. Pierwszy raz grałem w bitewniaka pod koniec liceum, gdy odkryłem Mordheim - małą i dość ekonomiczną grę, na którą mogłem sobie pozwolić :D Potem długa przerwa - jednak gdy na ostatnim roku studiów wpadłem w towarzystwo zajadłych fanów bitewniaków to wpadłem w to bez reszty.
Od kiedy prowadzisz bloga i co skłoniło cię do takiej aktywności w sieci?
Bahior: Do prowadzenia bloga przywiodło mnie lenistw. :D Potrzebowałem motywacji do pomalowania modeli. W sieci blog istnieje od stycznia 2017.

Dlaczego zdecydowałeś się na taką platformę blogową i co uważasz za jej największą zaletę?
Bahior: Wydawała się mi najprostsza w obsłudze. Poza tym wiele blogów, które czytuję jest na tej platformie.
Skąd pomysł na nazwę bloga i co ona oznacza?
Bahior: Trochę od nazwiska. Zawszę lubiłem drzewa.
Jak często sprawdzasz licznik odwiedzin? Czy popularność bloga ma dla ciebie znaczenie, jeśli tak to jak promujesz swój blog w sieci?
Bahior: Przyznaje się: licznik odwiedzin sprawdzam maniakalnie :D Zawsze cieszą dwa wejścia dziennie :D Sama popularność nie ma dużego znaczenia dla mnie, ale cieszy mnie, że ktoś to czyta/ogląda.

Jaki masz pomysł na bloga? To ma być swego rodzaju pamiętnik, w którym na bieżąco będziesz dokumentował swoją pracę czy planujesz regularne wpisy w określone dni tygodnia? Planujesz jakieś stałe cykle wpisów?
BahiorBlog to dla mnie sposób automotywacji do regularnego malowania. Daleko mi do planowania wpisów - powstają one, gdy uda mi się coś zmalować. Stałe cykle wpisów - tak. Regularnie? Raczej nie.
Śledzisz polską blogosferę? Aktywnie komentujesz prace innych twórców, czy ograniczasz się do biernego podglądania?
Bahior: Najczęściej tylko czytam i podpatruję. Od czasu do czasu coś skrobnę od siebie.

Prowadzisz bloga od jakiegoś czasu, jak oceniasz poziom komentarzy publikowanych przez internautów? Czy zmieniało się to na przestrzeni czasu?
Bahior: Ciężko mi oceniać - za krótko siedzę w tym biznesie. Za to jestem pozytywnie zaskoczony brakiem legendarnego "hejtu" :P
Czy jakiś komentarz szczególnie utkwił ci w pamięci?
Bahior: Może nie jeden komentarz, co pomysł, który się z nich zrodził. W ramach jednego z Figurkowych Karnawałów Blogowych stworzyłem goblina na mechanicznym rodeo, który (dzięki komentarzom QC i kliku innych osób) stał się zaczątkiem bandy steampunkowych Nocnych Goblinów do Warheim FS. Na razie oddział ten pozostaje w sferze planów, ale jestem pewien, że kiedyś przyjdzie jego czas.
Czy masz jakieś ulubione blogi, które regularnie odwiedzasz? Jeśli tak to które?
Bahior: Zazwyczaj spoglądam na boczny pasek na Bitewnych Wrotach - co mnie zainteresuje to klikam.

Jak dużo czasu poświęcasz na hobby? Masz swój warsztat?
Bahior: Tak wiele, jak tylko potrafię. Staram się aby 2-4 razy w tygodniu znaleźć co najmniej godzinę. Mam spore biurko, wiecznie zarzucone modelarstwem.
W twoim warsztacie dominują produkty jednej firmy, czy lubisz eksperymentować i wciąż szukasz nowych rozwiązań?
Bahior: Co mi wpadnie w ręce. Ciężko powiedzieć, abym miał jakieś preferencje co do producenta.

Jesteś bardziej modelarzem, kolekcjonerem czy graczem?
Bahior: Najbardziej modelarzem, uwielbiam budować i konwertować modele, potem graczem. Najmniej jestem kolekcjonerem, choć wszelakie oldhammery budzą we mnie zbieracza. :D
Skąd czerpiesz inspirację? Czy przygotowujesz sobie materiały poglądowe przed malowaniem lub modelowaniem? A może kierujesz się jedynie swoją wyobraźnią?
Bahior: Różnie. Często wyszukuję zdjęcia w sieci, gdy myślę o wprowadzeniu do armii danej jednostki, przykładów tego jak inni sobie poradzili z tym modelem. Dużo pomysłów wpada mi do głowy podczas przeglądania sterty bitsów, niekiedy znajduję pojedynczą część, która daje ideę i po chwili już sklejam części jak szalony. :D
Jaką figurkę chciałbyś pomalować jeszcze raz?
Bahior: Model Siostry Sigmara - sprawił mi dużo frajdy, sam nie wiem dlaczego.

Jakiej figurki nie chciałbyś pomalować ponownie?
Bahior: Beast Chieftain produkcji Avatars of War - bardzo się męczyłem z tym modelem - nie chciałbym tego przechodzić jeszcze raz.
Ile modeli znajduje się w twojej kolekcji, wyprodukowała je jedna firma czy pochodzą z różnych źródeł? Czym kierujesz się podczas wyboru figurki? Produkty której firmy polecasz?
Bahior: Nie jestem pewien ile modeli posiadam - zbyt wiele jest w częściach, aby to oceniać. Większość jest produkcji GW, ale lubię sięgać po modele innych producentów, aby odróżnić moje odziały o innych.

Gdzie najczęściej kupujesz modele i akcesoria modelarskie? Masz swój ulubiony sklep internetowy lub portal aukcyjny?
Bahior: Nowe rzeczy kupuję w lokalnym sklepie Sarmata-Gry, znajdującym się klubie gdzie grywam - staram się wspierać lokalną gralnie. Modele z drugiej ręki kupuję gdzie się tylko da - allegro, fb, olx :D
Jakie jest twoje ulubione uniwersum/system/okres historyczny?
Bahior: Mroczna przyszłość, gdzie jest tylko wojna. Jest coś perwersyjnego w połączeniu mrocznych wieków i eksploracji kosmosu. Przerażająca i jednocześnie kusząca wizja. Świat tak fantastyczny, jak to tylko możliwe, ale ma w sobie coś szczerego w tym, jak łatwo nasza cywilizacja mogłaby się ponownie pogrążyć w ciemnych wiekach, fanatyzmie i totalitaryzmie. To groteskowy świat, gdzie nie ma miejsca na świetlaną przyszłość, a jednocześnie dzięki obszerności tego uniwersum naprawdę  wszystko może się tam zdarzyć. Poza tym zawsze chciałem walczyć po tej "dobrej stronie", a ta dobra (czytaj ludzka) strona w tym uniwersum nie jest paladynami w błyszczących zbrojach czy kapitanami gwiezdnej floty w spandexach.
Co jest dla Ciebie ważniejsze: modele, zasady czy uniwersum gry?
BahiorModele - lubię, gdy model sam w sobie opowiada jakąś historię i jeśli komponuje się ona z uniwersum tym lepiej.

Figurka, którą najchętniej dodałbyś do swojej kolekcji, ale którą ciężko zdobyć?
Bahior: Modele dodawane do anglojęzycznego wydania Przekleństwa Mumii od GW. W polskim wydaniu tej gry planszowej były kartoniki :( Szukam ich bez przerwy, ale chętnych do sprzedaży nie ma... Od pewnego czasu marzą mi się też pierwsze wydania Space Marines - ich toporny wygląd jakoś mnie urzeka.
W jaką grę chciałbyś zagrać ponownie, ale z różnych powodów nie możesz?
Bahior: To nie bitewniak, ale planszówka - Stare wydanie Wojny o Pierścień - gdzieś zaginęła w czasach dzieciństwa, gdy nie wiedziałem jaki to skarb.

W jaką grę nie chciałbyś zagrać ponownie?
Bahior: Nie ma takiej. Jeśli po drugiej stronie stołu stoi zapaleniec, z którym mogę nawiązać kontakt, to każda gra może być przyjemna.
Jak twoi najbliżsi reagują na hobby?
Bahior: Są bardzo wyrozumiali wobec hobby i o wiele mniej w stosunku do bałaganu, jaki generuję przy pracy.
Uczestniczysz w wydarzeniach związanych z grami bitewnym? Turnieje, konwenty? Jeśli tak, to jakie wydarzenie polecasz/wspominasz najlepiej?
Bahior: Oczywiście turnieje Warheim FS! :P Zawsze. Co do innych zmagań turniejowych to pojawiam się na nich dość okazjonalnie - głównie po to, aby przypomnieć sobie jak bardzo niekompetetywnym graczem jestem :D Co do wspomnień to pamiętam wrogiego wampira wyłączającego pojedynczym ciosem mój rozpędzony rydwan Zwierzoludzi. Pamiętam też zdarzenie losowe zabijące mi postać, którą trzeba było w scenariuszu doprowadzić żywą na drugi koniec stołu - czyli jak przegrać grę zanim zdążyło się ruszyć jakikolwiek model. Większość szczególnych wspomnień z turnieju to takie historyjki epickich porażek :) Tak naprawdę to, co wspominam w turniejach, to towarzystwo ludzi i rozmowy przy okazji gier. Może trzeba uczynić wyjście na piwo po turniejach obligatoryjnym wydarzeniem?

Jakie masz plany modelarskie na najbliższą przyszłość?
Bahior: Skrojone do możliwości - do końca roku pomalować bandę do Warheim FS i sukcesywnie wykańczać moich Iron Handsów. Gdzieś z tyłu głowy mam też od dłuższego czasu armię chaosu do czterdziestki.
Gdzie widzisz siebie hobbystycznie za 5 lat?
Bahior: Gdzieś zakopany w miliardzie nie dokończonych projektów?

Gdybyś miał taką możliwość - jaką książkę lub film chciałbyś zobaczyć w wydaniu figurkowym?
Bahior: Chyba niewiele już takich zostało. Wiem, że istnieje, ale chciałbym zobaczyć na żywo grę na podstawie Diuny Franka Herberta. Marzy mi się również jakaś gra o starciach pociągów pancernych - jakkolwiek dziwnie to brzmi.
Czy masz jeszcze jakieś hobby poza wargamingiem? Jeśli tak to jakie?
Bahior: Na pewno książki. Do tego RPG. Wykazuję też zainteresowanie historią. A dużo jeżdżę na rowerze, praktycznie cały czas, gdy nie wiozę ze sobą modeli do gry - choć banda do Warheim FS była już z sukcesem transportowana w sakwie rowerowej. Prace nad przewożeniem większych armii w toku.
Gdybyś mógł zadać pytanie bohaterowi następnego wywiadu, to o co byś zapytał?
Bahior: Jak udaje ci się zachować w warsztacie porządek? Jakieś sposoby na utrzymanie tego w ryzach?

I który z wyWrotowców powinien być bohaterem następnego wywiadu?
BahiorEkipa Dębowej Tarczy? Tak zbiorczo posłuchałbym, jak to powstało i jak przetrwało.
A może chcesz napisać jeszcze coś od siebie?
Bahior: Pierwszy pomalowany model to plastikowy czołg do plastikowych żołnierzyków - chyba nawet jeszcze nie chodziłem do szkoły. Niestety farby plakatowe, jakich użyłem do pomalowania kamuflażu, nie przetrwały zabaw w piaskownicy.
Dziękujemy za wywiad. Życzymy Ci wielu kolejnych sukcesów, udanych projektów i wszystkiego tego czego potrzebujesz!

Zakończenie...

...czyli do następnego razu.

...a szanownemu państwu-draństwu dziękujemy za lekturę.

Jeśli podoba się Wam ten cykl dajcie znać w komentarzach oraz udostępnijcie wpis na portalach społecznościowych.

Ach, zapomniałbym! Który z wyWrotowców zgodnie z życzeniem szanownego państwa-draństwa miałby być bohaterem kolejnego wywiadu?

niedziela, 1 lipca 2018

FKB XLVI: Podsumowanie

Witam szanowne państwo-draństwo w podsumowaniu czterdziestej szóstej edycji Figurkowego Karnawału Blogowego, której tematem było hasło Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!

Gdyby ktoś z czytających DansE MacabrE jeszcze nie wiedział, FKB to inicjatywa którą w polskiej wargamingowej blogosferze 7 września 2014 roku rozpoczął Inkub prowadzący bloga Wojna w miniaturze.

Do tej pory, co można wywnioskować po tytule posta, odbyło się czterdzieści pięć edycji, których podsumowania znajdziecie TUTAJ
***
W czerwcowej edycji FKB udział wzięło 10 blogerów, a przynajmniej tyle wpisów znalazłem. 

Cóż, podobno wszystko co dobre kiedyś się kończy ale z drugiej strony psy szczekają, a karawana jedzie dalej. Tak czy inaczej bardzo serdecznie dziękuję Wam za udział w zabawie, w końcu chcieć to móc. 

Poniżej znajdziecie listę blogów w kolejności alfabetycznej.
  • Pierwszy ze swoim wpisem zameldował się Gervaz, który na łamach bloga bitewniakowe pogranicza zaprezentował własnoręcznie pomalowane modele z zestawu Ancient Celts: Chieftains Pack od Warlord Games.
  • Kilka dni później na łamach DansE MacabrE opublikowałem wpis w którym pokazałem Wam zdjęcia Log Fence i Picket Fence Set od Rubicon Models.
  • Koniec miesiąca to seria kolejnych wpisów. Pepe na łamach bloga Fantasy w miniaturze zaprezentował zdjęcia modeli Krasnoludów,  które wraz z synem przygotowuje do rozgrywek Kings od War.
  • Z kolei Potsiat na blogu Gangs of Mordheim rozbił na czynniki pierwsze i upchnął w tabeli prawdopodobieństwo trafienie i zranienia krytyczne w grze Shadespire od Games Workshop.
  • Natomiast najmilszą niespodziankę przygotowała Natalia, która na blogu Hakostwo zaprezentowała zdjęcia Emilki.
  • Zaś Anolecrab na swoim blogu Krypta Królów udowodnił, że modele z gry Malifaux od Wyrd Games także mogą wyruszyć do Rzymu.
  • A Viluir na blogu Rzuć 90k6! pokazała, że także Imperium można knuć intrygi na miarę Rzymskiego Imperium.
  • Także Koyoth na blogu shadow grey zaprezentował modele od Warlord Games, jednak w odróżnieniu od Gervaza pomalował figurki Rzymian Pullona i Vorenusa.
  • Na blogu Shoggot's Place w kierunku Rzymu wyruszyła armia Tyranidów z uniwersum Wh40k.
  • I na koniec Bahior, który na łamach bloga The Dark Oak opublikował zdjęcia moplika dla sztygara swoim Kosmicznych Marines.
Ponadto, to właśnie Bahior z The Dark Oak będzie gospodarzem #47 edycji Figurkowego Karnawału Blogowego, a temat na lipiec znajdziecie TUTAJ.

Będzie mi miło jeśli pozostawicie po sobie komentarz i udostępnicie ten post. Jeśli chcecie postawić mi kawę przycisk DONATE znajduje się poniżej.
I will be happy if you leave comments and share this post with friends. If you want to put me a coffee DONATE button is below.


Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl.

A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ.
You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website.

And more about my participation at patronite.pl can be found HERE.


Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.