wtorek, 3 listopada 2020

LXXIV FKB - Nie wszystko złoto, co się świeci! Podsumowanie.

 Dzień dobry!

Ta edycja Karnawału dobiegła właśnie końca. Dziękuję wszystkim uczestnikom za udział w zabawie!


Inicjatywę rozpoczął Inkub z bloga Wojna w MiniaturzeNie wszystko złoto, co się świeci! przeminęło z wiatrem i czas na podsumowanie, co tam blogerzy zmontowali w ramach swojego uczestnictwa. Wszystkie dotychczasowe edycje możecie obejrzeć na blogu Danse Macabre pod TYM linkiem. 

Pierwszy w szranki stanął koyoth z bloga Shadow Grey. Zaprezentował on piękny model (ej, ej! dodatkowo jest tutaj pewna konwersja!) czarnoksiężnika Chaosu.



Kolejno zawitał na Karnawał Dziadu z lasu ze swymi dzielnymi Fyreslayerami!




Na pokładzie nie mogło zabraknąć takiego weterana walk jak Quidamcorvusa z bloga Danse Macabre. Jego kociołek (czy też raczej prawdziwy kocioł, patrząc na rozmiar!) ociepli atmosferę w te ponure, jesienne dnie. 



Pepe z bloga Fantasy w miniaturze, od którego przejęłam pałeczkę prowadzenia FKB też zawitał. Pomalował on pięknego, oldschoolowego Poszukiwacza Złota.



Na koniec i mój skromny udział, bo gospodarzowi nie wypada pchać się przed gości. Malutka dioramka do Mordheim.



Drzwi karnawału zawsze stoją otwarte. Na ostatki imprezy załapał się Bahior z bloga The Dark Oak, dla którego cenniejszy od złota okazał się najważniejszy zasób ludzkiego życia - czas. Ale modele również doczekały się uwiecznienia :-)


Jako ostatni na Karnawał załapał się potsiat z bloga Gangs of Mordheim. Zaprezentował on Stormcastów w swoim najlepszym, grimdarkowym wydaniu!



Szanowni Państwo, to byłoby na tyle. Dziękuję wszystkim za udział! Gospodarzem najbliższej edycji został koyoth, który na swym blogu Shadow Grey ogłosi jeszcze dzisiaj (tj. 2.11.2020 r.) nową edycję FKB. A tymczasem zachęcam do wzięcia udziału w Świątecznej Wymianie Figurkowej, którą w tym roku organizuje Elmin!

Za Skavenblight!
Viluir

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz