W sumie troszku obciach że gospodarz ma dzień obsówy z podsumowaniem, bardzo za to Was wszystkich przepraszam. Ale dzięki temu wszyscy zdążyli powrzucać swoje posty, więc chyba nie ma dramatu. Zatem bez zbędnego bicia piany jedziemy z waszymi pracami (w kolejności czysto przypadkowej):
- Grish z bloga Fat Lazy Painter zapodał klasykiem klasyków, czyli Aragornem z Władcy Pierścieni.
- Weteran figurkowej zajawki czyli Quidamcorvus z Danse Macabre także zaszczycił aktualną edycję FKB wraz ze swoimi trupo – zombiakami.
- Dominik z Kostki Domina potraktował sprawę honorowo i zmalował Kikuchiyo z „Siedmiu Samurajów”. Nie ukrywam, bardzo mi ten pomysł przypadł do gustu.
- Skavenblight z Hakostwa zaprezentowała Bormira co by Aragorn Grisha nie czuł się samotny.
- Potsiat z Gangs of Mordheim wrzucił 3 klasyczne już modele bretońskiej bandy, czyli Robin Hooda wraz z obstawą.
- Szalony Koyoth z Shadow Grey pomalował Brainiaca 5 z uniwersum DC, model dzięki temu zdecydowanie zyskał.
- Maniex z Manixite jako doświadczony komandos w świecie 28mm zaprezentował Marcusa Lutrell’a z filmu „Lone Survivor”.
- Mateusz z The Dark Oak odwalił kawał niesamowitej roboty malując Demigorgona z serialu Stranger Things. Jest to jeden z moich faworytów tej edycji.
- Dhil Morgan z Abiger Industry wrzucił kolejny filmowy klasyk czyli C-3PO z Gwiezdych Wojen (tuuu tuuu tutututuuuu tuuuu).
- A gdzie C-3PO tam musi być również R2D2 o którego zadbał niezastąpiony Luca Lagao z Gorzej się nie da… dołączając tym samym do grona faworytów tej edycji.
- Na koniec pozostałem spóźnialski ja (bo Nef to leń i znowu nic nie przygotował ) i mój wilkołak, który to pojawił się w niezliczonej ilości filmów (choć ja osobiście najbardziej lubię adaptację z roku 2010 czyli „The Wolfman” z Benicio del Toro i Anthony Hopkinsem).
http://fantasywminiaturze.blogspot.com/2017/07/figurkowy-karnawa-blogowy-ed-xxvi-moj.html
Gospodarzem kolejnej edycji będzie ojciec – założyciel naszej wspaniałej inicjatywy czyli Inkub z bloga Wojna w Miniaturze.
That’s all folks!
Bird.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz