Figurkowy Karnawał Blogowy – Edycja #89: Podsumowanie
Witam serdecznie w podsumowaniu 89. edycji Figurkowego Karnawału Blogowego, którego gospodarzem miałem zaszczyt być. Tematem tej edycji był cytat:
Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy.
Andrzej Sapkowski
Pierwszy ze swoim zgłoszeniem, przy akompaniamencie tupotu małych, zielonych stópek wparował wielebny Rafael z bloga Kaliber 28 mm. Zaprezentował nam grupę Nocnych Goblinów z klanu Księżycosmutka.
Dwa tygodnie później na karnawał zawitał Quidamcorvus z bloga DansE MacabrE razem z raportem z postępu jego prac nad ruinami Mordheim.
O włos za nim, bo raptem kilka godzin później potsiat z bloga Gangs of Mordheim przygalopował na grzbiecie swojego kraba z bandy Idoneth’ów do Underworlds.
Przedostatniego dnia stycznia do mety dotarł bahior z bloga The Dark Oak. Na jego łamach pochwalił się udziałem w wyzwaniu Hobbypocalypse i figurkami, które zdążył już w ramach tego wyzwania pomalować.
Na koniec ja, minimalnie spóźniony bo 1 lutego, ale jednak na łamach Furius Paints podsumowałem moje „osiągnięcia” po pierwszym miesiącu roku i obiecałem zdecydowaną poprawę. Mam nadzieję, że mi wybaczycie, COVID nie wybiera
I to by było na tyle jeśli chodzi o tą edycję Figurkowego Karnawału Blogowego. Umarł król, niech żyje król! Zgodnie z tą maksymą zapraszam Was już teraz na bloga Gangs of Mordheim aby zobaczyć co na 90. edycję karnawału wymyślił potsiat, czyli aktualny gospodarz naszej zabawy.
Trzymajcie się i do następnego razu,
Furiusz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz