***
No i miesiąc się skończył! Odkładamy pędzelki! Już już! Proszę pana już proszę przestać drybrushować tam w kącie. Pokażcie coście tam zmalowali :)
Po kolei:
Dominiq z Kostki Domina pomalował mroczniastego Wampira Hrabiego Von Carstein, Na samo imię drży mi tętnica.
Anolecrab z Krypty królów pomalował takich oto 3 maluchów. Jak ktoś pomyśli, ze takie maluchy to słaby materiał na łotrów, to chyba nigdy nie widział kreskówki "pinki i mózg" :D
Az z 6mm wargames wyciągnął ciężki kaliber. Jak do tego dodamy nazistów to możemy złoczyńskość pomnożyć razy 100 :)
Quidam Corvus z Dance Macarbre Drugi w zestawieniu zdechlak... znaczy się nieumarły. Krell, Lord of Undeath z wielkim toporzychem jak na złego drania przystało.
Gerwaz z bloga Bitweniakowe pogranicza opowiedział nam historię prawdziwego zbója i łupieżcy, takiego namacalnego, wiecie... co wam pieniądze co miesiąc powoli z portfela wyciąga.
Kamil Kubiczek z bloga Zielony Skaven pomalował tę oto uroczą mysię o imieniu Tretch.
Krzysztof K z Dust Brothers dodał kolejnych Niemców do zestawienia. Ten oddział naprawdę się nie patyczkuje: granatniki, miotacze ognia, karabiny maszynowe. Łachudry jakich mało :)
Asterix z Valadoru z racji olimpiady pomalował dwóch sportowców z krwi i kości... chociaż bardziej z kości chyba jednak...
potsiat z Gangs of Mordheim pomalował Plaguebearera któremu chyba kiedyś ktoś powiedział "a weź ugryź się w tyłek".
Luca Lagao z bloga Gorzej się nie da udokumentował, kurdebele, ostatnie podrygi "tego kto pożera wnętrzności i to mu sprawia przyjemność"
Bird z Tabletop Bastards powiedział, że będzie grubo. No co za świnia!
Maniex z Maniexite dał nam odczuć, ze
Groan z Dziennika Gorana pomalował Queeka. Ktoś się zastanawiał jak on z tym wszystkim biega na plecach? .. i że mu nie spadnie... normalnie szatan nie kogut.
Dziadu z Lasu chciał zrobić sztuczkę z ołówkiem, ale wyszedł mu Nicholson :)
Gonzo Gorf z Black Gnom Studio cóż... mogłeś chociaż się pomalować. Chociaż nie wiem jak wy ale ja trochę się jednak zaczynam go bać :P
Morpheus z bloga The Fantasy Hammer zdążył przed czasem z ... czasem, no co za czasy (badam tsss)
Dhil Morgan z Abiger Industry pokazał nam swojego małego... no a raczej pięciu małych koboldów :)
...no i ja jeszcze jestem... znaczy Valpurgius
Dziękuję wszystkim za udział i za duuużą frekwencję. Kolejną edycję poprowadzi Krzysztof K z Dust Brothers. Powodzenia!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz