niedziela, 31 maja 2015

Podsumowanie IX edycji Figurkowego Karnawału Blogowego

W imieniu koyotha, który był gospodarzem dziesiątej edycji Figurkowego Karnawału Blogowego zapraszam szanowne państwo-draństwo do lektury podsumowania, które ukazało się także na łamach bloga shadow grey.
Wśród pląsów i wygibasów majowa edycja Karnawału przechodzi do historii ;) Sądzę, że kontrast okazał się wdzięcznym tematem dającym duże pole do interpretacji - karnawałowe wpisy zdają się to potwierdzać. Oceńcie zresztą sami:

1. Na karnawałowy zew jako pierwszy odpowiedział Dziadu z Lasu (vivat!). W ramach kontrastu przedstawił Warzonowego Huzara umundurowanego na niebiesko, z wyraźnie odcinającym się pomarańczowym naramiennikiem. Czyżby wpływ Star Wars? ;)


źródło: http://dziadu-z-lasu.blogspot.com
2. Wkrótce po nim do korowodu dołączył Quidamcorvus, prezentując tradycyjny Danse Macabre w wykonaniu mocno roznegliżowanej blondynki w kraciastym biało-czarnym płaszczu (Chaos Sorceress).


źródło: http://quidamcorvus.blogspot.com
3. Nie musieliśmy wcale długo czekać na kolejnego uczestnika karnawałowej balangi. Tomek Sierakowski na swoim blogu "Sobie maluję" ujawnił światu nowe, zaprawione Mroczną Harmonią wcielenie Jokera. Zielenie, fiolety, kontrast mniam! Pozwolę sobie dodać, że, jakby nie patrzeć, Stahler, który tym razem straszy w przebraniu batmanowego villaina, to postać mocno kontrastowa - wszak to warzonowy Dr Jekyll i Mr Hyde :)


źródło: http://sobie-maluje.blogspot.com
4. Następnie do balowiczów dołączył Anolecrab z Krypty Królów, wnosząc do melodii nieco mechaniczno-industrialnych brzmień. W swojej interpretacji tematu odszedł od kontrastu barw, zaprezentował zaś kontrast pomiędzy maszyną sprawną i działającą, a nieruchomym wrakiem (Wreck marker do gry Warmachine).


źródło: http://kryptakrolow.blogspot.com
5. Wkrótce wśród tańczących ukazała się niecodzienna para reprezentująca barwy Maniexa. Cytując jego własne słowa: "Margot i Lafayette. Kobieta i Mężczyzna. Człowiek i Bestia. Mała podstawka i duża podstawka. Broń strzelecka i maczeta do walki wręcz. Wilk i czerwony kapturek ;-)". Nic dodać, nic ująć:)


źródło: http://maniexite.blogspot.com
6. Kolejną barwną postacią, która dołączyła do zabawy okazał się, dziw nad dziwy!, Krasnolud-czarnoksiężnik przyprowadzony przez Skavenblight. Jakby mało było krasnala parającego się czarami, żeby zadziwionych widzów zadziwić jeszcze bardziej Skavenblight dodatkowo przeciwstawiła go starodawnemu Dregowi:)


źródło: http://hakostwo.blogspot.com
7. Ciekawe podejście do tematu przedstawił Michał Kucharski, prowadzący blog DwarfCrypt. Michał pojawił się na imprezie w towarzystwie grupy japońskich wojaków, różniących się od siebie, między innymi, skalą!


źródło: http://dwarfcrypt.blogspot.com
8. W ostatnim dniu maja, a więc na samym progu karnawału, pojawiło się COŚ ;) Groan przyłączył się do tańcujących i przywiódł ze sobą postacie rodem z prozy Lovecrafta. Trudno nie zauważyć kontrastu między człowiekiem i horrorowym kłębowiskiem macek:)


źródło: http://dziennikgroana.blogspot.com
9. W ostatniej chwili ostatniego dnia do karnawału dołączył jeszcze jeden tancerz: Morpheus. Na swoim blogu The Fantasy Hammer zaprezentował piękną dioramę ukazującą kontrast tego, co zrobione ręką człowieka z naturą.


 źródło: http://thefantasyhammer.blogspot.com
10. Na końcu pozwolę sobie przypomnieć własnego potwornego reprezentanta - Hellbrute'a w barwach Iron Warriors.


W niniejszym podsumowaniu uwzględniłem wszystkich, którzy się podlinkowali pod postem otwierającym karnawał, a nawet jednego buntownika, który się nie wpisał;) Jeżeli o jakimś karnawałowym wpisie zapomniałem - bardzo proszę dać mi znać, a rozszerzę listę.
Majowy karnawał dobiega końca. Wzięło w sumie udział (o ile wiem) 10 uczestników. Bardzo dziękuję wszystkim karnawałowiczom za przyjęcie wyzwania i podołanie mu na tak wysokim poziomie! Moje wyrazy uznania! Liczyłem na to, że w ramach zaproponowanego tematu pojawią się różne podejścia, wizje i propozycje i nie zawiodłem się. Moje oczekiwania zostały nawet przewyższone:) Kłaniam się nisko i jeszcze raz dziękuję :)
No! Było miło, ale czas kończyć. Szanowni Państwo, majową edycję Figurkowego Karnawału Blogowego uważam za zamkniętą! Rad jestem poinformować, że gospodarzenie dziesiątej już, czerwcowej edycji przyjął na swoje barki Tomek Sierakowski, autor blogu  "Sobie maluję". Oklaski!
Dzięki jeszcze raz i do zobaczenia w następnej i przyszłych edycjach FKB!


EDIT: Tomek zainaugurował już kolejną edycję, więc dla wygody czytelników zamieszczam link:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz